*Oczami Kate*
-To ty Tom?
-No tak, a kto inny?
-Wiesz. No nie wiem..
Pogadalismy trochę i poszedł. Był trochę dziwny taki zboczony?
Nie..., nie mogę tak myśleć o koledze.
Włożyłam wygodne ciuchy
ubrała bym buty na obcasach. ale nie moge.
Poszłam pozwiedzać miasto.
Poszłam godiznkę i wróciłam bo zaraz szłam na zabieg.
*Oczami Jade*
Następny dzień*
Kate w Manchesterze. A ja z moim kochanym Niallem u mnie. Siedzieliśmy i oglądalismy Tv. Wtedy usiadłam okrakiem na Nialla i szpenąłam mu do ucha "no to będzie się działo"
zaczęlismy się namietnie całować. Nasze ubrania po koleji lądowały na podłodze, gdy na zewnątrz usłyszelismy strzał. Szybko się ubraliśmy i wybieglismy na dwór. Okazało się że ktoś wybił mi oknow mojej sypialni i próbował teraz narobić szkód sąsiadom. Szybko zadzwoniliśmy na policję a wtedy bandyta oddał w nas strzał naszczęście w porę odskoczylismy w bok.
Niestety niefortunnie upadłam i uderzyłam głową o schodki mojej posesji. Niall pomógł mi wstać i zawiózł mnie do szpitala. Tam opatrzyli mi głowę i spowrotem wrócilismy.Na miejscu była już policja. Bada zwłoki...
A ja dopiero teraz sobie przypomniałam że miał przyjść do nas Liam.. Jezu oni badają zwłoki! Pobieglismy tam a moje ciało się trzęsło ze starchu.
-Czy kogoś zabito?- spytałam
-Tak.
Do moich oczy napłynęły łzy.
-Mężczyzna popełnił samobujstwo i postrzelił się w głowępowiedział a ja nagle odetchnęłam
-Zbił jeszcze kogoś?
-Nie wiem dokładnie ale jedna pani trafiła w krytycznym stanie do szpitala.
-o nie!
-A pani się coś stało?
A ja mu opowiedziałm oczywiście nie szegołowo co się wczesniej działo..
*Oczami Hazzy*
JUż drugi dzień a ja tęsknie jutro robie jej niespodziankę i do niej jadę.!.
-----------------------------------
Podoba się?
M.G.A. komentujcie!
Jest super
OdpowiedzUsuń